Dunajnicy, czyli noworoczni kolędnicy. Reportaż "Z Dunajem w Nowy Rok" [POSŁUCHAJ]

Data publikacji: 10.01.2024 08:50
Ostatnia aktualizacja: 10.01.2024 09:06
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Koncert zespołu śpiewaczy Młodzi Dunajnicy podczas Festiwalu Wszystkie Mazurki Świata
Koncert zespołu śpiewaczy Młodzi Dunajnicy podczas Festiwalu Wszystkie Mazurki Świata, Autor - Agnieszka Elbanowska/REPORTER/East News
Kolędowanie to zanikający obrzęd. Są jednak takie miejsca jak rozśpiewana Łukowa w powiecie biłgorajskim, gdzie w dzień świętego Szczepana oprócz kolędników domy odwiedzają dunajnicy.
  • Dunajowanie to zalotne śpiewanie kolęd świeckich. W 2020 roku zostało wpisane na krajową listę niematerialnego dziedzictwa UNESCO.
  • Jest to bardzo stara tradycja, starsza niż śpiewanie kantyczek i pastorałek bożonarodzeniowych.
  • Dunajnicy wyśpiewują miejscowym pannom życzenia rychłego zamążpójścia z nowym rokiem.

Czym jest dunajowanie?

Dunajowanie krótko można określić jako takie zalotne śpiewanie kolęd świeckich. Jest to zwyczaj związany ze świętami Bożego Narodzenia. Konkretnie dotyczy 26 grudnia. W dzień św. Szczepana, kiedy kolędnicy kończyli odwiedzać domy w ramach typowego świątecznego kolędowania, około godziny 22, tutaj na terenie Łukowej zbierali się panowie. Byli to kawalerowie, ale nie tylko, starsi także brali w tym udział. Zbierali się, aby pójść zadunajować, czyli wyśpiewać życzenia pannom na wydaniu. Za to dostawali oczywiście wynagrodzenie.

Noworoczne kolędy życzące 

Od kilkunastu lat grupa młodych mężczyzn pielęgnuje dawny zwyczaj śpiewania noworocznych kolęd życzących. Ubrani w tradycyjne ludowe stroje dunajnicy wyśpiewują miejscowym pannom życzenia rychłego zamążpójścia z nowym rokiem.

- Dunajnicy pojawiają się w momencie, kiedy już kolędnicy przestają śpiewać kolędy bożonarodzeniowe. Oni wchodzą z takimi pieśniami, które już są życzeniem na Nowy Rok. Pieśni takie są starsze niż najstarsze kolędy bożonarodzeniowe - mówi w reportażu Wiesława Kubów, dyrektorka Gminnego Ośrodka Kultury w Łukowej. - Samo słowo kolęda oznacza pierwszy dzień miesiąca. W Polsce kolędy nie były nazywane kolędami, tylko kantykami. (...) Ten zwyczaj to są takie stare, pradawne pieśni, które się tutaj narodziły, i słownictwo, i muzyka, dlatego że wieś walczyła o swoją tożsamość jako Polska katolicka - opowiada. 

Źródło: Radio Lublin/Youtube


POSŁUCHAJ

30:00

"Z Dunajem w Nowy Rok" - reportaż Dominika Gila

 

W reportażu wypowiadają się: Wiesława Kubów, dyrektorka Gminnego Ośrodka Kultury w Łukowej, dunajnicy: Kamil Mach, Sylwester Bielak, Wojciech Kubów, Dominik i Kacper Skibowie, Dominik Rój, Kacper Czerniak i inni mieszkańcy Łukowej.

Czytaj także:

Studio Reportażu Polskiego Radia 

Reportażyści Studia Reportażu jeżdżą po Polsce i świecie w poszukiwaniu ciekawych spraw i ludzi. Wielokrotnie inicjatorami podejmowanych przez nas tematów są wierni słuchacze reportaży. Telefony słuchaczy, listy (i te tradycyjne, i elektroniczne) są dowodem na to, że wysiłek reportażystów ma sens, że są potrzebni, że ich trud poprawiania świata przynosi konkretne, społecznie oczekiwane efekty.

Tytuł reportażu: "Z Dunajem w Nowy Rok"

Autor: Dominik Gil 

Data emisji: 9.01.2024 

Godzina emisji: 23.10

ans

Muzyczne spotkania
Muzyczne spotkania
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.